2 lutego 2014

Kotki - naszyjnik i kolczyki

Wzorując się na pusheen cat [KLIK] zrobiłam zestaw z tym koteczkiem - prezent urodzinowy. Największym problemem był kolor. Nigdy nie widziałam szarej Astry, a nie miałam dostępu do FIMO. Po pół godzinie główkowania ulepiłam kotki w innych kolorach. Jakbym wcześniej nie mogła na to wpaść... O dziwo kotki bardzo fajnie się lepi, jest to naprawdę proste! Wszystkie ozdoby pusheen cata ja zrobiłam z modeliny [pomijając wąsy kotków - kolczyków], na szczęście nie przykleiłam jej za grubej. c:
Zacznę od naszyjnika, w którym ja sama się zakochałam. Miałam duże szczęście podczas lepienia białego kotka, ponieważ już za pierwszym razem jego kształt wyszedł 'kocio'. Natomiast poduszkę musiałam poprawiać. Za pierwszym razem chciałam wyryć na niej wzorki, ale wyszły okropnie i zrezygnowałam. ;) Ogonek zrobiłam, tnąc dwa ogonki - jeden biały i jeden pomarańczowy. Następnie skleiłam ze sobą na przemian fragmenty ogonków i powstał jeden - po lekkim zrolowaniu wygląda jak wygląda. Udało mi się uzyskać bardzo ciekawy efekt! Najtrudniej było mi przykleić modelinowe oczka i pyszczek - po kilku próbach udało się!
A tutaj kotki - kolczyki. Ich ogonki zrobiłam tak samo jak w przypadku śpiącego kotka. Te kotki również mają buzie z modeliny, jednak jak widzicie - są gorszego wykonania. O wiele gorszego. Robiłam jej jako pierwsze i nie do końca wszystko wyszło jak chciałam. Najlepszy wypadek miałam z wąsami. Ulepiłam je i przykleiłam tak, aby były sterczące. Jednak po upieczeniu... odpadły! Domalowałam je lakierem i wyszły lepiej niż wcześniej. A po pomalowaniu całego kociego towarzystwa bezbarwnym lakierem w ogóle nie widać jak wąsy zostały domalowane. c:
Tutaj kocia rodzinka znów razem. Nie podam Wam dokładnych wymiarów, ponieważ koty już są u swojej właścicielki [która dziś obchodzi urodziny, życzmy wszystkiego najlepszego!]. Jednak podam takie mniej więcej, na oko. Kolczyki miały około 1,5 - 2 cm wysokości. Naszyjnik jest w formie kwadratu, jego bok to tak 2,5 - 3 cm. Tak mi się wydaje. c: Co sądzicie o koteczkach?
Dziś ulepiłam dwie czaszki z modeliny FIMO. Nie wiem, czy ulepię z niej kotka i wilka jak doradziłyście, ponieważ po upieczeniu przypomina ona wyglądem kość! ;) Kto zgadnie czyje czaszki ulepiłam? Odpowiedź zobaczycie w najbliższych postach. ^^
Miłego dnia!

4 komentarze:

  1. pusheeen!!!!!!! kocham <3
    zmotywowałaś mnie do roboty, w tygodniu trzeba lecieć dokupić modelinę (same podstawowe kolory zostały) xD
    jeeeeeeej <3 paczam i żygam tęczą !
    yumi

    OdpowiedzUsuń