5 czerwca 2015

Mak - pierścionek i róże w buteleczce

Czy ktoś wie, co się stało ze Zdjęciami Google? Wygląda to idiotycznie i chyba niszczy jakość moich zdjęć. Mam nadzieję, że to tylko złudzenie, bo jak nie, to czekam na jakąś pomoc, gdzie mogę je przetrzymywać. Może imageshack? Co polecacie?
Tak, dobrze widzicie! Nareszcie mam czarną modelinę Fimo. Jest to wersja Soft, bardzo szybko jest miękka, fajnie się z niej tworzy. Kolor też jest w porządku, pasuje do innych. :)
Mam nadzieję, że mój mak przypomina choć trochę oryginał. Gdy go lepiłam to nie zerkałam na zdjęcia polnych maków tylko na rysunek z książki zielarskiej, którą mam w domu. Aż chce się powydzierać płatki. XD Zawsze, gdy zrywam maki, to zamiast się nimi cieszyć, wyrywam płatki, jeden po drugim. Takie moje zboczenie. :P Bardzo fajnie lecą z wiatrem! 
Uważam, że bardzo pasuje do niego baza, wygląda na delikatną, a przecież maki też same rozpadają się w dłoniach. ;) Najpierw miałam przy niej białą różę, jednak uznałam, że ten kwiat bardziej tu pasuje. Myślę, że mogę teraz spróbować ulepić całego czarnego maka, choć może dam mu czerwony środek. Oby wyglądał jak pierwowzór. ;)
A to mój pierwszy mak! Jego bliźniak zginął bohaterską śmiercią podczas mojego powrotu od lekarza. Obcasy i wracanie na nogach kilka kilometrów w upale to nie jest dobry pomysł... Wydaje mi się, że to przez słońce klej od bazy przestał trzymać i mak odpadł. Mniejsza strata, gdybym go tylko zgubiła, ale ja na niego nadepnęłam. :( Mam 'zwłoki' do dziś. ;) Motywują mnie do zrobienia kolejnej pary. Swoją drogą, na zdjęciu powyżej dobrze widać różnicę kolorów pomiędzy Fimo a Astrą.
 A to co, zwykła buteleczka. Dla mnie nie taka zwykła. :P Ma w środku ususzone płatki róż. Dostałam je od mojego chłopaka na walentynki i dzień kobiet. Całkiem dobry pomysł na zachowanie prezentu, który przecież jest nietrwały. Mam tam płatki z czerwonej i z herbacianej róży. :3
Za to teraz mogę nosić je zawsze przy sobie. Poza tym, czy tylko mnie podobają się suszone kwiaty? Wyglądają ślicznie, bardzo delikatnie i mnie trochę kojarzą się ze śmiercią. ;) Zamierzam mieć więcej ozdób z ususzonymi kwiatami, jeszcze nie wiem w jakiej postaci. Wkrótce w moim ogrodzie zaczną kwitnąć róże, żałuję tylko, że w tym roku nie przyjęły się herbaciane. :c
Tak kwiaty wyglądają na mnie, tego dnia byłam bardzo niefotogeniczna. :P Jednak samą biżuterię nosi się bardzo fajnie, naszyjnik z płatkami róż jest jednym z moich ulubionych. Mak jest dosyć nowym nabytkiem, więc nie miałam wiele okazji, aby go nosić, jednak staram się to robić często. ;)
Cieszę się, że wreszcie mogę spokojnie wrócić do blogowania. Ostatni miesiąc [nawet więcej] to była prawdziwa męka. Na szczęście język polski mnie nie zabił, choć bardzo się tego obawiałam, na ustnym nie zasłabłam, nie powiem, że nie było blisko. W ramach wakacji odwiedziłam kuzyna w Niemczech, byłam po raz pierwszy za granicą. ;) Obok w linkach dodałam adres mojego Instagrama, mogą tam czasem pojawić się wcześniej zdjęcia moich prac, jednak ich szczegółowy opis tylko tutaj. :)

8 komentarzy:

  1. Witam witam.
    Cieszę się że nowy wpis ;) U mnie na komputerze i na komórce zdjęcia się wyświetlają bez problemu, także nie wiem czy to zależy od urządzenia czy tylko u Ciebie tak jest. Buteleczka jest niby niepozorna... no tak patrzę na zdjęcie, i myślę " Co to jest w środku?" A tak czytam czytam... kurczę, płatki róż. Nidy bym nie wpadła na taki pomysł ;D Oryginalności nie brakuje. Dobrze że mam jeszcze jedną buteleczkę swoją, tylko ja wrzucę do niej koraliki :3
    Mak jest przeuroczy. Szczególnie z tą bazą taką powywijaną cudaśnie :D Ma ładniejszy kolorek. Środek kwiatka też o wiele ładniejszy. Obydwa maki są ładne, ale ten nowszy przebija świętej pamięci poprzednika o głowę. Jejjjjuuu jak on ładnie się błyszczy, jest większy :D Cuuuudo ^ ^ Miód maliny na palcu zdolnej dziewczyny.
    Miejmy nadzieję że wpisy częściej się będą pojawiać na blogu, życzę weny ;)
    Pozdrawiam
    Yuuuuuumi ~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może na mnie Google strzeliło focha? Polecam suszone kwiaty, ładnie wyglądają w książkach! Taki pomysł pewnie często się przewijał, ale Cii... ;) Pochwal mi się swoją pracą. Dziękuję! A w ogóle to mam ochotę na połączenie maka ze stokrotką. Ja też, na szczęście mam dużo prac do pokazania! :-)

      Usuń
    2. Kiedy zbiorę się na jakieś działania to wyślę Ci efekty i ocenisz jak wygląda buteleczka inspirowana Twoją. Co masz na myśli przez połączenie maka i stokrotki? Cokolwiek by to nie było, chcę zobaczyć.
      Y.

      Usuń
    3. Na beads są też bańki! Zamierzam je kiedyś wykorzystać. XD Okej, czekam. ;) A zobaczysz, nie będę spojlerować!

      Usuń
  2. Nabierasz wprawy :) Ładna ta buteleczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mam nadzieję, że prace będą coraz lepsze, bo to co było kiedyś... szkoda słów. D: :P

      Usuń
  3. Ja od jakiegoś czasu korzystam z zewnętrznych serwerów (tak to się nazywa?>.>) jak właśnie imageshack, bo ze zdjęciami wrzucanymi bezpośrednio na bloga faktycznie dzieją się dziwne rzeczy.

    Kiedyś nie lubiłam maków, kojarzyły mi się złowrogo (skutki czytania Czarnoksiężnika z Krainy Oz jako dziecko:q). Na szczęście na starość zmieniłam o nich zdanie:) A Twoje modelinowe maczki są urocze. Będzie czarna wersja, zgodna z adresem bloga skoro jest i czarna modelina?>D

    Ach i strasznie podoba mi się Twoja sukienka D: Gdzie taką znalazłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję z imageshackiem, może mi się spodoba! Albo to mój telefon robi coraz gorsze zdjęcia... :(
      Złowrogie maki, to nadal pozytywne maki. XD Będzie, będzie! Mam nadzieję, że będzie wyglądać jak mak. :O
      Na taobao! Zamówiłam przez Tofu Rangers. [W sumie to prezent na moją 18-stkę, ale to ja musiałam ogarnąć jak ją kupić. ;)]

      Usuń