Pepe jako zwykłe zwierzątko jest przesłodkim pupilkiem! Ale nie wyobrażam sobie, jak ktoś mógłby hodować w domku dziobaka. Przecież to dzikie zwierzę. Ale zawsze można takiego nosić na szyi. Miałam też kolczyki z Pepe i zrobiłam kiedyś figurkę. Kolczyki się niestety rozwaliły, a figurka była prezentem. Jednak możecie je zobaczyć tutaj: [KLIK] [KLIK].
Z tyłu oczywiście ma swój dziobaczy ogonek - no bo jak to tak, nie odwzorować szczegółów? Niestety przez ten ogon trochę niewygodnie się go nosi, ale oj tam! Jest przez to bardziej, hm... dziobaczy? Dziobu, dziobu...
Pan Dziobak ma 4 cm wysokości i około 2 cm szerokości. Przyznam, że jest dość sporą zawieszką, ale boję się robić małe części z Astry, ponieważ zdarzyło mi się, że się rozwalały... przy zwykłym dotknięciu! Albo po prostu moja mama nie lubi modeliny... ;) Co o nim sądzicie?
Miłego dnia!
Słodziak! <3 Wolałabym z kapeluszem, ale uważam, że świetnie odwzorowałaś jego spojrzenie w wersji bez niego, I mean, kiedy udaje, że jest zwykłym dziobakiem, a nie agentem ^^
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś zrobię drugiego, tylko ciężko się uzyskuje jego kolor. :)
UsuńDzięki!
pepe! ;3
OdpowiedzUsuńjakiej modeliny używasz? fimo?
yumi ;D
Astry, pisałam już kiedyś o tym. xD
Usuńw sumie też trochę astry używam, ale wolę herlitz xdd fimo jeszcze nie uzywałam ^^
Usuńyumi
Skąd ją bierzesz w naszym cudnym mieście? :)
Usuńno nie, PEPE mój bohater!! ahhh uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńJa już podziwiałam Twoje prace na forum, ale tutaj też pochwalę, bo są tego warte.
OdpowiedzUsuń